Ty i ja sam
Moja dusza dziś rozdarta, znów samotnie przez świat idzie.
Czy ty jesteś może gdzieś?
Jak zaufać?
Jak pokochać?
Chcę się wyzbyć tego smutku.
Mogę kochać?
Mogę ufać?
Co z tym światem zrobiliście?
Czy aż taki jestem zły ?
Ktoś odpowie?
Chyba nikt i tak zgnije sobie w smutku.
W samotności wpadłem dół.
Pozostanę pewnie w nim, bo zaufać już nie umiem.
Ty odeszłaś a ja sam.
Miłość kruche to uczucie, jednostronnie mną dziś włada przez co czeka mnie zagłada..